4.5.11
Korektor pod oczy Delia Cosmetics
Kilka słów o nowości, której używam od kilku dosłownie dni - a już jestem więcej niż zadowolona i gorąco ją polecam. Kosmetyk bardzo niedrogi (ok. 9 zł), a sprawdzający się w bardzo różnych warunkach: używałam go i w umiarkowanym klimacie w Polsce i teraz, kiedy (wreszcie!) cieszę się urlopem w ciepłej Hiszpanii; zdał też egzamin w czasie bardzo długiej podróży. Makijaż trzymał się dzięki niemu przez wiele godzin dużo lepiej niż ja sama!
Mowa o żółtym korektorze pod oczy marki Delia Cosmetics. Żółty kolor maskuje cienie pod oczami, a zawarty w kosmetyku ekstrakt z arniki wzmacnia i obkurcza naczynia krwionośne, likwidując obrzęki, często powodujące worki pod oczami. Robi to naprawdę trwale i na długo! Świetnie się rozprowadza - i tu uwaga, jest BARDZO wydajny, więc na palec, pędzel lub inny aplikator nakładać trzeba bardzo niewiele emulsji, inaczej "efekt pandy" z nadmiaru wklepanego kosmetyku murowany. Korektor nawilża skórę, nie zbiera się w załamaniach powieki ani nie podkreśla zmarszczek mimicznych.
Podoba mi się też wygodny i higieniczny aplikator, wieńczący całkiem sporą tubkę (10 ml). Lekką i nieco dzielącą się substancję trzeba jednak koniecznie wklepać, a nie wsmarować w skórę - jest bardzo płynna, więc łatwo o niewystarczające krycie. Po odpowiedniej aplikacji cera staje się rozświetlona i promienna - efekt naprawdę świetny!
Kosmetyk zawiera też kofeinę, która poprawia mikrocyrkulację krwi i napina skórę, działa więc niemal leczniczo:).
I na koniec małe ogłoszenie: ponieważ, jak wspominałam, jestem na przepięknym, wyczekiwanym urlopie i napawam się widokami jak na zdjęciu poniżej, z góry przepraszam za nieregularność wpisów - tak dużo tu do zobaczenia, że na blogowanie czasu prawie nie wystarcza:). Proszę o cierpliwość, niebawem wracam do pracy, zwykłej codzienności i... regularnego pisania:).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Muszę przeszukać sklepy i neta, muszę go mieć! :D
OdpowiedzUsuńah zazdroszczę wspaniałego odpoczynku! ;-)
też zaczynam poszukiwania ;D
OdpowiedzUsuńwypoczywaj wypoczywaj i wracaj z głową całą pomysłów ;D miłego pobytu :)
Takie niepozorne cudeńko...:)
OdpowiedzUsuńooo, wielkie dzięki za info! Właśnie szukam dobrego korektora :) i zazdroszczę Ci Hiszpanii! :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy go gdzieś znajdę.. :)
OdpowiedzUsuńbaw sie dobrze kochana ;-) trzeba wyprobowac jak jest taki dobry!
OdpowiedzUsuńz dostepnością może być spory problem, ale generalnie zachęciłaś tą recenzją i to bardzo ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wypoczynku <3 chyba zdecyduje się kupić ten korektor ;d
OdpowiedzUsuńDziewczyny, kupujcie - jest naprawdę niezły:). Dzisiaj kolejny dzień w upale: podkład trochę spłynął, puder się nieco zważył, w ciągu dnia zmyłam ich resztki - a korektor był na swoim miejscu. Tak powinno być w każdym banku;)
OdpowiedzUsuńOj chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!